Florentyna (7): noc oczyszczenia cz.1
W poprzednim odcinku: - Jutro też tu będę. O tej samej porze. Przyjdź, jeśli masz ochotę ponownie zaznać rozkoszy – zapewnił, puszczając oko. Przywołał psa i razem pobiegli w las.…
W poprzednim odcinku: - Jutro też tu będę. O tej samej porze. Przyjdź, jeśli masz ochotę ponownie zaznać rozkoszy – zapewnił, puszczając oko. Przywołał psa i razem pobiegli w las.…
W poprzednim odcinku: - Dzień dobry – wyszeptał, stając w drzwiach. - Dzień dobry – odpowiedziała kobieta. - Jeśli nie musisz, to nie wstawaj. Za chwilę przyniosę Ci gorący rosół…
Sprzątała nerwowo mieszkanie po kolejnych nieudanych świętach, które zamiast uradowania przyniosły największą w historii rodziny kłótnię. Ale co było zrobić, jeśli siostra męża przyjechała bez zapowiedzi – zamknąć drzwi przed…
O „Łódź” biłam się wielokrotnie, pracując w transporcie. Na giełdzie ładunkowej zlecenie do Łodzi lub w jej okolice było atrakcyjnym rozwiązaniem – to ogromny węzeł logistyczny. Mnie samej zdarzyło się…
Plan był taki... zrobić rozgrzewkę przed listopadowym ćwiczeniem pisarskim, interpretując obraz i pisząc o tym tekst. W tym pięknym, słotnym miesiącu chciałam zająć się sztuką, a konkretniej - secesją. "Dziwny…