Fusami treściowane (6): Plotkokawa
Budzik dzwoni natarczywie. Następna stacja: łazienka. Chyba się starzeję – mówisz do odbicia w lustrze. Wychodzisz z łazienki. Następna stacja: kuchnia. Jeśli nie śniadanie, to chociaż kawa! – myślisz. Wychodzisz…
Budzik dzwoni natarczywie. Następna stacja: łazienka. Chyba się starzeję – mówisz do odbicia w lustrze. Wychodzisz z łazienki. Następna stacja: kuchnia. Jeśli nie śniadanie, to chociaż kawa! – myślisz. Wychodzisz…
W poprzednim odcinku: W tym samym momencie usłyszał delikatne stuknięcie szkła. Dźwięk dobiegał z sypialni, którą zajmowała Jurata. Zamarł. Bał się, że kiedy postąpi kilka kroków i zajrzy przez szparę…
Interlokutor? Eksplikacja? Prokrastynacja? Nie – żadne z tych słów nie jest najtrudniejszym w języku polskim. W moim odczuciu, najtrudniejszym słowem dla dużej ilości osób jest „akceptacja”. Akceptacja własnych potrzeb Mój…
W poprzednim odcinku: - Jutro ugotuj rosół. Na pewno pomoże – przypomniała kobieta, kierując się w stronę wyjścia. - Podziękuj Andriusowi. Mam nadzieję, że pozwoli się zrewanżować – rzekł, otwierając…
W poprzednim odcinku: Piotr ponownie zwrócił twarz ku Florentynie. – Wyglądałaś jak bogini Bałtyku, o której tutaj krążą legendy. Dlatego nazwałem Cię Jurata. - O rety, ten facet jest nawiedzony!…